Wywłaszczenie w przypadku współwłasności

Prowadzę dziś z mec. Piotrem Zamrochem szkolenie w Warszawie z zakresu urządzeń przesyłowych. Jest to znakomita okazja, aby napisać kilka słów na temat wywłaszczenia nieruchomości w przypadku współwłasności.
Problem, który się pojawił, można podsumować dość prosto – czy wywłaszczenie dotyka praw tylko tego współwłaściciela, do którego skierowano decyzję, czy też praw do całej nieruchomości?
Takim zagadnieniem zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 7 października 2016 r. w sprawie IV SA/Wa 1223/16. Wyrok ten został co prawda wydany w sprawie dotyczącej stwierdzenia nieważności, jednak zawarte w nim rozważania mają szersze znaczenie.
WSA w Warszawie przyjął, że w sytuacji, gdy decyzja odnosiła się do całej nieruchomości, ale błędnie skierowano ją tylko do 1 współwłaściciela, to wywołuje ona skutek wobec całej nieruchomości.
Pominięty współwłaściciel może natomiast żądać wznowienia postępowania. Podstawą dla wznowienia postępowania będzie przepis art. 145 par. 1 pkt 4 k.p.a.
Przewiduje on, że w sprawie zakończonej decyzją ostateczną postępowanie wznawia się, jeśli strona bez własnej winy nie brała udziału w postępowaniu. Co istotne, wznowienie postępowania na tej podstawie następuje tylko na wniosek strony (nie z urzędu). Termin na złożenie wniosku to standardowo 1 miesiąc. Jego przekroczenie powoduje odmowę wznowienia postępowania w drodze postanowienia.
Trzeba jednak pamiętać, że przepis art. 146 § 1 k.p.a. przewiduje w tym przypadku 5-letni terminu przedawnienia możliwości wzruszenia decyzji, a ponadto przepis art. 146 § 2 k.p.a. zakazuje uchylenia decyzji w przypadku, gdy w wyniku wznowienia postępowania mogłaby zapaść wyłącznie decyzja odpowiadająca w swej istocie decyzji dotychczasowej. Jeśli więc decyzja sama w sobie jest poprawna, to szanse na jej podważenie w tym trybie są niewielkie.